Teraz budują kobiety

Do przeszłości należy już dwupodział przypisujący mężczyznom wiedzę w zakresie technologii budowlanych, a kobietom – wrażliwość estetyczną. Z obserwacji rozwoju rynku budowlanego i procesu podejmowania decyzji zakupowych wyłania się obraz kobiety-inwestorki, która nie tylko współuczestniczy w powstawaniu budynku, lecz nawet bierze odpowiedzialność za cały proces. Decyduje o wyborze projektu, kupuje materiały i nadzoruje wykonawców. Cecha, jaką jest zorganizowanie, pozwala jej zaplanować wszystkie rozwiązania od układu pomieszczeń, aż po materiały wykończeniowe. Kobieta budująca poszukuje informacji o najnowszych materiałach budowlanych w Internecie, prasie fachowej i w sklepach budowlanych. Według niej nowy dom ma być nie tylko ładny – 73% inwestorek uważa, że najważniejsza jest energooszczędność. Znaczącym sygnałem może być fakt, że w Polsce o wyborze okien decydują w 50% właśnie kobiety. Prawidłowość polegająca na zmianie ról społecznych ma ważne marketingowe znaczenie i dostrzega to coraz więcej producentów materiałów budowlanych. Skierowany do mężczyzn obraz atrakcyjnej, młodej kobiety jest zastępowany wizerunkiem rodziny lub szczęśliwej młodej pary. Co więcej, kampanie targetowane również do kobiet nie mogą operować już tylko argumentami kosztowymi. Panie podchodzą do zadania budowy domu emocjonalnie i w sposób perfekcjonistyczny. Trzeba do nich mówić również językiem estetyki. I w ten sposób materiały budowlane nabierają nowych barw – rynna czy dachówka muszą być już nie tylko trwałe i wykonane z najlepszej jakości materiałów, ale również piękne i dekoracyjne. Marki, które do tej pory były pozycjonowane jako fachowe i niezawodne, coraz częściej stają się kobiece. Producenci konkurują między sobą wprowadzając nowe odcienie dachówek, rynien czy silikonów, a okna są dostępne w szerokiej gamie oklein i kształtów profilu. Można to po części uznać za kobiecy wkład w rozwój rynku budowlanego, co wróży bardzo pozytywnie.

powrót